czwartek, 25 marca 2010
Anne Bishop: Królowa Ciemności
I znów nie bardzo wiem, co więcej napisać, aby za dużo nie zdradzić. Zdecydowanie polecam i dodam jeszcze tylko, że tę i poprzednią część przeczytałam w jedną (choć mocno bezsenną) dobę :)
Etykiety:
Bishop Anne,
fantastyka,
fantastyka: fantasy,
ocena: 6
Anne Bishop: Dziedziczka Cieni
Dzieje się jeszcze wiele interesujących rzeczy, ale trudno napisać o nich nie zdradzając za dużo z fabuły. W związku z tym po prostu serdecznie zachęcam do lektury!
Etykiety:
Bishop Anne,
fantastyka,
fantastyka: fantasy,
ocena: 6
Anne Bishop: Córka Krwawych
Cykl Czarne kamienie
Książki z tego cyklu opowiadają o świecie, w którym ludzie dzielą się na zwykłych ludzi i Krwawych. Krwawi są obdarzeni magiczną mocą, której rezerwuarami są noszone przez nich kamienie. Jest trzynaście rodzai kamieni, czym ciemniejszy kamień, tym większą moc ma jego właściciel. Dorastając Krwawi składają "ofiarę ciemności", dzięki której mogą otrzymać kamienie ciemniejsze od należnych im przy urodzeniu.
Świat dzieli się na Terytoria, zaś każde z nich na Królestwa. Każdym Terytorium rządzi Królowa Terytorium, zaś Królestwem Królowa Królestwa. Generalnie świat ten jest matrialchalny, choć jak okaże się później, nie do końca...
Córka Krwawych
(1 tom cyklu Czarnych Kamieni i 1 tom trylogii)
Pierwotne założenia społeczne uległy wypaczeniu. Powstała nowa grupa społeczna: "niewolnicy dla przyjemności", którzy służą do zaspakajania erotycznych zachcianek swoich pań; aby kobiety mogły ich kontrolować powstały "pierścienie posłuszeństwa", dzięki którym można zadawać ból.
Matriarchat zaczyna się chwiać, część mężczyzn pożąda władzy, zaś Ci wierni starym obyczajom wyczekują Wybawicielki, która przywróci stary porządek...
I właśnie przyszła ta wymarzona i wyczekiwana. Poznajemy ją jako małą dziewczynkę, którą jeden z niewolników "dla przyjemności" uczy jak obronić się przed mężczyznami. Powoli wkraczamy w jej świat, poznajemy jej rodzinę, która nie zdaje sobie sprawy, kim jest mała Jeanelle i uważa ją za psychicznie chorą. Dowiadujemy się, że dziewczynki oddawane do zakładu dla niezrównoważonych są bestialsko wykorzystywane przez miejscowych wpływowych mężczyzn...
Książka wciąga od pierwszych stron, choć na początku nie bardzo można się zorientować o co właściwie chodzi i jakie prawa rządzą w opisywanym świecie. Postacie są nieszablonowe i nie widać na pierwszy rzut oka, czy opowiadają się po dobrej czy złej stronie.
Z powodu brutalnych scen gwałtów książka ta nadaje się zdecydowanie dla dorosłych, poza byciem powieścią fantasy jest to po trosze powieść psychologiczna, zawiera sporo przemyśleń na temat wykorzystywania seksualnego dzieci.
Książkę przeczytałam prawie jednym tchem i zaraz zaczęłam kolejną część. Zdecydowanie polecam.
Książki z tego cyklu opowiadają o świecie, w którym ludzie dzielą się na zwykłych ludzi i Krwawych. Krwawi są obdarzeni magiczną mocą, której rezerwuarami są noszone przez nich kamienie. Jest trzynaście rodzai kamieni, czym ciemniejszy kamień, tym większą moc ma jego właściciel. Dorastając Krwawi składają "ofiarę ciemności", dzięki której mogą otrzymać kamienie ciemniejsze od należnych im przy urodzeniu.
Świat dzieli się na Terytoria, zaś każde z nich na Królestwa. Każdym Terytorium rządzi Królowa Terytorium, zaś Królestwem Królowa Królestwa. Generalnie świat ten jest matrialchalny, choć jak okaże się później, nie do końca...
Córka Krwawych
(1 tom cyklu Czarnych Kamieni i 1 tom trylogii)
Pierwotne założenia społeczne uległy wypaczeniu. Powstała nowa grupa społeczna: "niewolnicy dla przyjemności", którzy służą do zaspakajania erotycznych zachcianek swoich pań; aby kobiety mogły ich kontrolować powstały "pierścienie posłuszeństwa", dzięki którym można zadawać ból.
Matriarchat zaczyna się chwiać, część mężczyzn pożąda władzy, zaś Ci wierni starym obyczajom wyczekują Wybawicielki, która przywróci stary porządek...
I właśnie przyszła ta wymarzona i wyczekiwana. Poznajemy ją jako małą dziewczynkę, którą jeden z niewolników "dla przyjemności" uczy jak obronić się przed mężczyznami. Powoli wkraczamy w jej świat, poznajemy jej rodzinę, która nie zdaje sobie sprawy, kim jest mała Jeanelle i uważa ją za psychicznie chorą. Dowiadujemy się, że dziewczynki oddawane do zakładu dla niezrównoważonych są bestialsko wykorzystywane przez miejscowych wpływowych mężczyzn...
Książka wciąga od pierwszych stron, choć na początku nie bardzo można się zorientować o co właściwie chodzi i jakie prawa rządzą w opisywanym świecie. Postacie są nieszablonowe i nie widać na pierwszy rzut oka, czy opowiadają się po dobrej czy złej stronie.
Z powodu brutalnych scen gwałtów książka ta nadaje się zdecydowanie dla dorosłych, poza byciem powieścią fantasy jest to po trosze powieść psychologiczna, zawiera sporo przemyśleń na temat wykorzystywania seksualnego dzieci.
Książkę przeczytałam prawie jednym tchem i zaraz zaczęłam kolejną część. Zdecydowanie polecam.
Etykiety:
Bishop Anne,
fantastyka,
fantastyka: fantasy,
ocena: 6
środa, 24 marca 2010
Terry Brooks: Królestwo na sprzedaż
Według anonsu w gwiazdkowym katalogu domu towarowego Rosen's, Landover miało być magicznym królestwem, w którym spełniają się sny, a brakuje mu tylko króla.
Rzeczywistość okazała się jednak mniej sielankowa dla nabywcy. Poniewczasie Ben Holiday dowiedział się o istnieniu kilku szczegółów, o których w ogłoszeniu nawet nie napomknięto: wasale nie chcieli uznać króla, smok pustoszył królestwo, a zła czarownica chciała je obrócić w perzynę. Na domiar złego straszliwy władca demonów wyzwał wszystkich przyszłych władców Landover na śmiertelny pojedynek...
Książka byłabym nieźła, gdyby nie bardzo duża ilość dłużyzn, poczynając od opisów przyrody a kończąc na przemyśleniach głównego bohatera. Wydaje się jednak, że fabuła się rozkręca, więc zaryzykuje chyba przeczytanie drugiej części cyklu... Jak komuś nie przeszkadza przeskakiwanie nad nadmiarem opisów to umiarkowanie polecam ;)
Rzeczywistość okazała się jednak mniej sielankowa dla nabywcy. Poniewczasie Ben Holiday dowiedział się o istnieniu kilku szczegółów, o których w ogłoszeniu nawet nie napomknięto: wasale nie chcieli uznać króla, smok pustoszył królestwo, a zła czarownica chciała je obrócić w perzynę. Na domiar złego straszliwy władca demonów wyzwał wszystkich przyszłych władców Landover na śmiertelny pojedynek...
Książka byłabym nieźła, gdyby nie bardzo duża ilość dłużyzn, poczynając od opisów przyrody a kończąc na przemyśleniach głównego bohatera. Wydaje się jednak, że fabuła się rozkręca, więc zaryzykuje chyba przeczytanie drugiej części cyklu... Jak komuś nie przeszkadza przeskakiwanie nad nadmiarem opisów to umiarkowanie polecam ;)
Etykiety:
Brooks Terry,
fantastyka,
fantastyka: fantasy,
ocena: 4
niedziela, 21 marca 2010
Naomi Novik: Smok Jego Królewskiej Mości
Co do podkreślania tego połączenia i opisywania go jako zalety to mam spore wątpliwości. Nie wiem, czy autorka trzyma się choć po części faktów historycznych, bo po prostu za słabo znam historię, ale dla mnie to połączenie jest raczej wadą niż zaletą.
Brytyjski okręt przejmuje francuski statek transportujący cenny ładunek: jajo dużego gatunku smoka. Okazuje się, że Anglicy nie zdążą dowieść go przed wykluciem i ktoś z załogi musi zaprząc smoka...
Ponieważ narrator skupia się na przedstawianiu wszystkiego z punktu widzenia kapitana angielskiego statku, to przynajmniej dla mnie oczywiste jest od początku, że to właśnie on zaprzęgnie smoka i będzie jego opiekunem, choć autorka opisuje losowanie, w którym wyłoniony jest inny członek załogi, potem zaś przedstawia jak awiatorzy (ludzie zajmujący się smokami) chcą smokowi dać innego opiekuna, niż kapitan, który go zaprząg.
Koncepcja, że smoka należy zaprząc w momencie wyklucia i jest on bardzo związanym ze swoim opiekunem jest wyraźnie skopiowana z serii Jeźcy smoków z Pern Anny McCaffrey (swoją drogą świetna seria), choć są też spore różnice: tutaj smoka dosiada cała załoga a nie tylko opiekun, zaś same więzy z opiekunem są o wiele słabsze, tak, że smok może przeżyć swojego opiekuna i zaakceptować na jego miejsce kogoś innego.
Ogólnie książka jest niezła, ale raczej z cyklu przeczytać i zapomnieć. Akcja idzie równym tempem, nie ma dłużyzn, ale także momentów wielkiego napięcia, są miejsca w których książka jest bardzo przewidywalna.
Etykiety:
fantastyka,
Novik Naomi,
ocena: 4
Subskrybuj:
Posty (Atom)