tag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post3468087109072948560..comments2023-08-05T11:11:35.258+02:00Comments on Seremity czyta: Mingmei Yip: Pawilon Kwiatu BrzoskwiniSylwia Seremity Zająchttp://www.blogger.com/profile/07844464413316558289noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-77358495565585334152013-12-06T22:10:18.548+01:002013-12-06T22:10:18.548+01:00tez mnie na poczatku nie wciagnela, ale potem z nu...tez mnie na poczatku nie wciagnela, ale potem z nudow wrocilam do niej i bylam mile zaskoczona.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-27539210694430404332011-01-19T12:46:33.531+01:002011-01-19T12:46:33.531+01:00Ależ wcale nie musisz się usprawiedliwiać :) Ja si...Ależ wcale nie musisz się usprawiedliwiać :) Ja się tylko bardzo zdziwiłam :)<br />I życzę, aby choć kolejne dni były lżejsze :)Sylwia Seremity Zająchttps://www.blogger.com/profile/07844464413316558289noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-51810292185955558392011-01-19T12:37:29.245+01:002011-01-19T12:37:29.245+01:00Uch, widzisz, może i o tym czytałam (prawdopodobni...Uch, widzisz, może i o tym czytałam (prawdopodobnie tak było :D), ale kompletnie wyleciało mi to z głowy. Ale usprawiedliwię się tym, że wczoraj miałam cieżki dzień ;) A dzisiaj ciąg dalszy :/Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-11314733738821177122011-01-19T10:41:58.169+01:002011-01-19T10:41:58.169+01:00Zaskoczyłaś mnie bardzo :) Myślałam, że ja straszn...Zaskoczyłaś mnie bardzo :) Myślałam, że ja strasznie mocno trąbie na tym blogu o tym, że ja książek nie kupuję, a tu się okazuje, że wcale nie tak bardzo :)<br />Książkę mam z biblioteki :)Sylwia Seremity Zająchttps://www.blogger.com/profile/07844464413316558289noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-86946683870928366242011-01-18T23:02:07.439+01:002011-01-18T23:02:07.439+01:00A nie masz może ochoty odsprzedać lub wymienić tej...A nie masz może ochoty odsprzedać lub wymienić tej książki na inną?<br /><br />Bo ja literaturę z Chin i Japonii czytam pasjami (chociaż niezawsze niestety są to pozycje dobre), więc i tej chciałabym dać szansę :DAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-81498855907899205562011-01-18T21:17:27.680+01:002011-01-18T21:17:27.680+01:00Ja nie twierdzę, że tej książki nie byłabym w stan...Ja nie twierdzę, że tej książki nie byłabym w stanie przeczytać. Jasne, że bym była w stanie, tylko po co? Uważam, że i tak byłam twarda dochodząc do tej 184 strony i w sumie żałuję, że nie przestałam wcześniej. Moja kolejka jest tak długa (i ciągle rośnie), że nie ma dla mnie sensu "bycia twardym". Lepiej wziąć się za inną książkę, która mi się spodoba :) Chociaż kiedyś czytałam tak jak Ty, do końca ;)Sylwia Seremity Zająchttps://www.blogger.com/profile/07844464413316558289noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-19371800237489941722011-01-18T21:09:49.619+01:002011-01-18T21:09:49.619+01:00Czasami tak jest, że człowieka coś nie wciągnie. A...Czasami tak jest, że człowieka coś nie wciągnie. Aczkolwiek ja jestem twarda i czytam dalej. Zazwyczaj jest tak, że pod koniec stwierdzam, iż "może świetne to nie było, ale dało się przeczytać". Kwestia wprawy...:)<br /><br />A ja mam na tą książkę wielką ochotę. Zobaczymy :)Elinahttps://www.blogger.com/profile/04593358558843117120noreply@blogger.com