tag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post7533025134364431574..comments2023-08-05T11:11:35.258+02:00Comments on Seremity czyta: Gail Z. Martin: Przywoływacz DuszSylwia Seremity Zająchttp://www.blogger.com/profile/07844464413316558289noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-3672259326273265412011-05-22T13:13:38.915+02:002011-05-22T13:13:38.915+02:00Wygląda na to że mam w sobie coś z masochisty, bo ...Wygląda na to że mam w sobie coś z masochisty, bo mnie właśnie odpowiada takie "męczenie" się z ksiażką :) <br />Poza tym tak naprawdę wszystko zależy od tego, czego od książki oczekujemy: jeśli relaksu to "Przywoływacz Dusz" jest jak najardziej wskazany.<br />Choć szczerze mówiąc mnie nawet "Silmarillion" sprawił przyjemnosć :DAleksandra "Silaqui" Radziejewskahttps://www.blogger.com/profile/01095158329451062798noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-29282420082942930942011-05-22T12:56:10.618+02:002011-05-22T12:56:10.618+02:00Mnie Tolkien za bardzo nie przypadł do gustu, pozo...Mnie Tolkien za bardzo nie przypadł do gustu, pozostałych zaś nie znam więc nie będę się wypowiadać.<br />Mi w pamięć zapadł mocniej Feist, Bishop i w sumie jeżeli chodzi o oryginalne i dopracowane światy to mi się pomysły skończyły :(<br />A Tolkien mimo swojego dopracowanego świata jest za ciężki, więc zamiast się z nim męczyć, wolę usiąść do książki takiej jak "Przywoływacz dusz", gdzie fabuła może nie powala oryginalnością, ale za to dobrze się czyta :) Ale ja chyba nie mam ambicji na czytanie "ambitnych" książek, wolę książki umilające czas :)Sylwia Seremity Zająchttps://www.blogger.com/profile/07844464413316558289noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-25908628930215518742011-05-22T12:48:22.586+02:002011-05-22T12:48:22.586+02:00Owszem, ciężko o naprawdę pasjonującą i ambitną fa...Owszem, ciężko o naprawdę pasjonującą i ambitną fantastykę - wciąż takiej poszukuję i gdy udaje mi się trafić na pozycję głęboko zapadajacą w pamięć, o ddoskonale dopracowanym uniwersum i nie będącą zlepkiem odtwórczo potraktowanych wątków, to jestem mile zaskoczona i od razu zakochuję się w takiej książce. Tak było z Tolkieniem, tak było z Herbertowską Diuną (ach Arrakis...), i tak mam teraz gdy czytam Jordanowskie "Koła Czasu". Co nie zmienia faktu ze takie leciutkie fantasy też przyjemnie poczytać, wlaśnie jako taką odskocznię od światów skłaniających do głębszej refleksji.Aleksandra "Silaqui" Radziejewskahttps://www.blogger.com/profile/01095158329451062798noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-45394789884141002152011-05-22T12:16:40.115+02:002011-05-22T12:16:40.115+02:00Pisanyinaczej myślę, że to całkiem niezła pozycja ...<b>Pisanyinaczej</b> myślę, że to całkiem niezła pozycja na początek :)<br /><br /><b>Silaqui</b> co masz na myśli pisząc o poważnych pozycjach w fantasy? W tym gatunku to raczej większość jest "kanapowa", a pytanie jest tylko czy historia jest ciekawa i wciągająca :)<br /><br /><b>Podsluch</b> co do zakończenia to ja też mam taką nadzieję :)<br />A za linka proszę, wszak nie można się do czegoś odnosić bez linka ;)Sylwia Seremity Zająchttps://www.blogger.com/profile/07844464413316558289noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-39331595176393477962011-05-22T11:49:47.126+02:002011-05-22T11:49:47.126+02:00AHA! Dzięki za linka!:)AHA! Dzięki za linka!:)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-31592012165033709192011-05-22T11:49:21.537+02:002011-05-22T11:49:21.537+02:00Fajne lekkie fantasy:) Zgadam się z Twoją opinią w...Fajne lekkie fantasy:) Zgadam się z Twoją opinią w 100%. Zakończenie jest chyba takie a nie inne z powodu drugiego tomu... mam nadzieję:) W każdym razie książeczka bardzo ładnie relaksuje:)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-78003627164331447692011-05-21T17:22:08.210+02:002011-05-21T17:22:08.210+02:00Wygląda to na takie kanapowe fantasy, idealne jako...Wygląda to na takie kanapowe fantasy, idealne jako oddech między poważniejszymi pozycjami z tego gatunku. Taki wniosek przynajmniej wyciągam czytając twoją recenzje :)Aleksandra "Silaqui" Radziejewskahttps://www.blogger.com/profile/01095158329451062798noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-85598855547466961112011-05-21T14:35:36.308+02:002011-05-21T14:35:36.308+02:00Gdybyś kiedyś chciała wymienić, to pamiętaj o mnie...Gdybyś kiedyś chciała wymienić, to pamiętaj o mnie:)kalio Joanna Gołaszewskahttps://www.blogger.com/profile/08624334901137546580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-10131655850637537682011-05-21T14:26:27.631+02:002011-05-21T14:26:27.631+02:00Nie czytuję fantasty, ale nie mówię ostatecznie ni...Nie czytuję fantasty, ale nie mówię ostatecznie nie...:-)Pisany inaczejhttps://www.blogger.com/profile/03418957720417072376noreply@blogger.com