tag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post8237661356501931721..comments2023-08-05T11:11:35.258+02:00Comments on Seremity czyta: Orson Scott Card: KsenocydSylwia Seremity Zająchttp://www.blogger.com/profile/07844464413316558289noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-16810443450159336092010-12-11T16:13:37.544+01:002010-12-11T16:13:37.544+01:00hehe;) No lepiej najpierw opowiadanie, początek wt...hehe;) No lepiej najpierw opowiadanie, początek wtedy jest znacznie ciekawszy moim zdaniem, i tata Endera wtedy nie wypada, jak totalny klamot:) Poza tym wtedy zaczyna sie rozumieć, dlaczego rzeczywiście, tak się interesowali rodziną:) <br />To może ja zaryzykuję i jednak wezmę się za Endera na wygnaniu... Nie wiem zobaczę:) Na razie w kolejce ta sprawa i tak stoi gdzieś w styczniu;)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-58629161713451864832010-12-08T11:26:19.401+01:002010-12-08T11:26:19.401+01:00Hmm... no ja nie wiem czy jestem ta "mądrzejs...Hmm... no ja nie wiem czy jestem ta "mądrzejsza", ja tylko piszę jaką sama zasadą się kieruję ;) A po przeczytaniu Twojej recenzji na temat <i>Gry Endera</i> i stwierdzenia, że lepiej najpierw przeczytać <i>Chłopca z Polski</i> to zwątpiłam, może dla Ciebie i lepiej by było przeczytać najpierw <i>Endera na wygnaniu</i>, ja już sama nie wiem...Sylwia Seremity Zająchttps://www.blogger.com/profile/07844464413316558289noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-7517005873850254062010-12-07T22:14:45.487+01:002010-12-07T22:14:45.487+01:00Mówca Umarłych... albo królowa w kokonie, jeszcze ...Mówca Umarłych... albo królowa w kokonie, jeszcze nie wykluta, albo sam Ender. W sumie nie było to powiedziane wprost. Bynajmniej dwie księgi spisał i podpisał Ender:) Przynajmniej na tym w Grze Endera staneło ;)<br />Co do wydawnictwa to masz rację i to podpartą tysiącem dowodów:) <br />Tata mi zawsze powtarzał: "słuchaj mądrzejszych", więc posłucham i Endera na wygnaniu zostawię sobie, jako ciekawostkę na później:) Tymczasem trzeba by Mówcę skądś skombinować... ;)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-39286857611696755072010-12-07T10:44:40.059+01:002010-12-07T10:44:40.059+01:00Ja wiem tyle: Ender na wygnaniu powstał 22 lata po...Ja wiem tyle: <i>Ender na wygnaniu</i> powstał 22 lata po <i>Mówcy umarłych</i>, choć akcja dzieje się przed nim.<br /><br />A czy tamte panie czytały całą tę serię? Czy tylko tak se gadały, na podstawie chronologii wydarzeń? Ja bym tam za bardzo przedstawicielom wydawcy nie ufała, bo to co oni czasem piszą na okładkach to jest po prostu masakra (np. zdradzanie zakończenia).<br /><br />To sobie to przemyśl i podejmij własną decyzję.<br /><br />A jeszcze pytanie dygresyjne: czy Ty wiesz kim z imienia i nazwiska jest tytułowy Mówca umarłych? Bo jak nie wiesz (ja tam nie wiedziałam), to przeczytaj zdecydowanie najpierw <i>Mówcę</i>Sylwia Seremity Zająchttps://www.blogger.com/profile/07844464413316558289noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-46025183641538261302010-12-06T19:07:39.327+01:002010-12-06T19:07:39.327+01:00Ja swój wybór opieram na dyskusji jaką toczyłem na...Ja swój wybór opieram na dyskusji jaką toczyłem na targach z paniami z Prószyńskiego, które twierdziły, że Endera na wygnaniu powinienem zdecydowanie przeczytać przed Mówcą:) Trudno mi określić, czy mają rację, zarzekały się jednak, że tak jest lepiej:) Ja zależnie od panujących opinii, czytam raz tak raz tak:) Powiadasz, że lepiej Mówcę najpierw... hmm:) Muszę się zastanowić, bo dałaś mi do myślenia:) Aczkolwiek tamte panie brzmiały naprawdę przekonująco:)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-59208455862861917862010-12-06T11:49:46.976+01:002010-12-06T11:49:46.976+01:00A gdzie przeczytałeś tę wielką mądrość, że należy ...A gdzie przeczytałeś tę wielką mądrość, że należy go czytać przed <i>Mówcą</i>? Ja osobiście jestem raczej przeciw, ale oczywiście kolejność czytani to Twój wybór.<br /><br />Chronologicznie, wg. zdarzeń <i>Ender na wyganiu</i> jest rzeczywiście przed <i>Mówcą umarłych</i>, ale patrząc na kolejność powstawania, to <i>Mówca</i> powstał w 1986 roku, zaś <i>Ender na wyganiu</i> w 2008.<br /><br />Ja generalnie jestem za czytaniem serii w kolejności powstawania, a nie według chronologiczności wydarzeń. Np. raczę czytać opowiadanie <i>Doradca inwestycyjny</i> po <i>Mówcy umarłych</i> choć chronologicznie jest on wcześniej. W tym przypadku to nie ma akurat wielkiego znaczenia, ale może okazać się, że w <i>Enderze na wygnaniu</i> są zdradzone jakieś fakty z przeszłości, których odkrycie ma jakieś znaczenie w <i>Mówcyy</i> (ja nie wiem, ja zgaduje), dlatego ja zachęcam Cię to czytania w kolejności powstawania, ale wybór należy do Ciebie ;)Sylwia Seremity Zająchttps://www.blogger.com/profile/07844464413316558289noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-14014513226434474292010-12-06T09:54:16.417+01:002010-12-06T09:54:16.417+01:00Ja jestem w trakcie tej sagi. Z zasadzie niedawno ...Ja jestem w trakcie tej sagi. Z zasadzie niedawno przezczytałem Grę Endera i była świetna. Teraz się przymierzam do Endera na wygnaniu. Ponoć dobrze go przeczytać przed Mówcą Umarłych:)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3687548873866845082.post-80085170600347495702010-12-04T18:45:40.957+01:002010-12-04T18:45:40.957+01:00Bardzo lubię tą serię i tego autora :)Bardzo lubię tą serię i tego autora :)Anetahttps://www.blogger.com/profile/03872555338701759931noreply@blogger.com