Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fiedler Arkady. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fiedler Arkady. Pokaż wszystkie posty

sobota, 15 stycznia 2011

Arkady Fiedler: Wyspa Robinsona

Informacje ogólne
Rok pierwszego wydania: 1954
Czyta: Roch Siemianowski

Dane tego wydania
Wydawca: Skrzat
Rok wydania: 2009
Liczba stron: 278
Wymiary: 140 x 195 mm
ISBN: 978-83-7437-378-4
Cykl: Biały Jaguar (tom 1)

Ocena
ocena ogólna: 5/6
fabuła: 5/6
stopień wciągania: 5/6
uczucie własne: 5/6

Jan Bobera jest synem wirgińskiego pioniera polskiego pochodzenia żyjącym na początku XVIII wieku. W wyniku niesprawiedliwego przejęcia ziemi przez angielskich wielmożów, broniący swojej własności Bober, zmuszony jest uciekać z kraju. Tym sposobem trafia na kaperski statek, który okazuje się zwykła piracką jednostką.
Kapitan statku ma dwóch indiańskich niewolników, których powoli zakatowuje na śmierć. Kiedy skazuje on jednego z nich na powolną śmierć z głodu i pragnienia, poprzez przywiązanie go do masztu i zakazanie wszystkim udzielenia mu pomocy, Jan nie wytrzymuje. Pod osłoną nocy postanawia pomóc biedakowi, niestety prawie zostaje na tym przyłapany. Kiedy następnego dnia kapitan żąda wydania winnego, pod groźbą zabijania kolejnych marynarzy, Bober przyznaje się do swego czynu. Kapitan rzuca się na niego i pozbawia przytomności. Uznanie Jana za zmarłego pozwala jego przyjacielowi usunąć go z oczu kapitana i wykurować. Po odzyskaniu sił Jan postanawia zabić kapitana, zakładając że ma prosty wybór: zabić lub zostać zabitym. Do zabójstwa jednak nie dochodzi, bo burza rozbija okręt, zaś Bober trafia na bezludną wyspę posiadając tylko myśliwski nóż. Idąc za przykładem bohatera swojej ulubionej książki - Robinsona Kruzoe, Bober stara się jakoś sobie zorganizować swoje samotnicze życie.

W czasie swojego pobytu na wyspie, Jan powoli zmienia swoje zdanie na temat Indian, z typowej postawy "zachodniego człowieka" tamtego czasu, na pełną akceptację i uznanie w czerwonoskórych takich samych ludzi jak biali. Obserwowanie jego metamorfozy jest bardzo ciekawe. Mamy także szansę obserwować, jakie niewola wyciska piętno na ludziach i jak zmienia ich w niedowierzające już żadnemu białemu istoty. Pytanie tylko, czy można się temu dziwić, skoro część białych była w tamtych czasach takimi potworami?

Książkę słuchało mi się bardzo dobrze. Myślę, że jej lekturę można polecić każdemu. No dobra, nie każdemu, zdecydowanie nie polecam jej rasistom ;) Ale każdemu zdrowo myślącemu człowiekowi serdecznie książkę polecam :) Ja na pewno w za jakiś czas sięgnę po kolejną część cyklu, już jestem ciekawa co będzie dalej :)

Książki słuchałam.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...