Informacje ogólne |
Niewidoczny Uniwersytet ma kłopoty... finansowe kłopoty. Myślak Stibbons znajduje informację, że duży zapis na rzecz uniwersytetu jest ważny tak długo, jak długo NU rozgrywa co jakiś czas mecze w piłkę, a czas ten właśnie nadszedł... Magowie mają więc wybór: oszczędności i ograniczenie posiłków, albo rozegranie meczu... Wybór jest chyba oczywisty.
Dwa razy podchodziłam do tej książki Pratchetta i dopiero za drugim razem udało mi się ją przeczytać. Książka mnie nie zachwyciła. Dałam jej 4, bo nie była zła, ale czuję się nią rozczarowana. Czytałam ją praktycznie tylko w tramwaju i wcale mnie to nie bolało. To najgorsza książka Pratchetta z ostatnio przeze mnie czytanych. Polecam bardzo umiarkowanie.
Dwa razy podchodziłam do tej książki Pratchetta i dopiero za drugim razem udało mi się ją przeczytać. Książka mnie nie zachwyciła. Dałam jej 4, bo nie była zła, ale czuję się nią rozczarowana. Czytałam ją praktycznie tylko w tramwaju i wcale mnie to nie bolało. To najgorsza książka Pratchetta z ostatnio przeze mnie czytanych. Polecam bardzo umiarkowanie.
Kiedyś Pratchett bardzo mnie fascynował, ale nie pamiętam, po której z kolei pozycji przestało mnie to w ogóle kręcić. Przejadło mi się i tyle. Teraz musiałoby mnie już jakieś arcydzieło chyba zachęcić do powrotu. A zatem raczej nie "Niewidoczni akademicy".
OdpowiedzUsuńI moja siostra i mój tato ze smutkiem stwierdzają, że to już nie to, co kiedyś. Może to wynik choroby..... Ja ostatni tom czytałam "Straż nocną" i dalej nie mam odwagi.
OdpowiedzUsuńJa na każdy kolejny tom z cyklu straży czekam z niecierpliwości, inne zaś dodaje do kolejki na kiedyś do czytania, ale fakt, to już nie to...
OdpowiedzUsuń