sobota, 9 czerwca 2012

C. J. Sansom: Alchemik

Informacje ogólne
Wydawca: Albatros
Rok wydania: 2010
Liczba stron: 544
Wymiary: 145 X 205 mm
Cykl: Matthew Shardlake (tom 2)
Tytuł oryginału: Dark Fire
Tłumaczenie: Zbigniew Kościuk

Ocena
ocena ogólna: 5/6
fabuła: 5/6
stopień wciągania: 5+/6
uczucie własne: 5/6
Akcja książki dzieje się w 1540 roku w Anglii. Matthew Shardlake zgadza się stanąć w obronie oskarżonej o morderstwo dziewczyny. Sprawa jest dziwna, ponieważ ofiarą był jej kuzyn, ona zaś z uporem milczy, nie chcąc powiedzieć czegokolwiek na swoją obronę. Zgodnie z prawem, oskarżony, który nie chce powiedzieć czy jest winny czy nie, może zostać skazany na tortury mające na celu wymusić na nim odpowiedź. I tak też dzieje się z dziewczyną. Chwilę jednak po wydaniu wyroku, sędzia zmienia zdanie i przestaje na odroczenie sprawy.
Okazuje się, że to lord Cromwell użył swoich wpływów. W zamian chce, aby Matthew zajął się sprawą greckiego ognia - tajemniczej substancji, którą starożytni niszczyli wrogie okręty, a której receptura zaginęła dawno temu i niedawno została odnaleziona. Niestety właśnie ponownie przepadła, zaś alchemicy, którzy mieli wytworzyć tę substancję, zostali zamordowani. Cromwell niestety obiecał już królowi pokaz nowej broni i musi jak najszybciej odzyskać recepturę czarnego ognia...

Na okładce książka porównywana jest do Imienia róży Umberto Eco. Cóż, właśnie słucham tej znanej książki i moim zdaniem Alchemik jest zdecydowanie lepszy. Jest także lepszy od poprzedniej części cyklu i wciąga prawie od pierwszej strony tak, że dość trudno się od niego oderwać. Książkę serdecznie polecam i niecierpliwością czekam na kolejny tom, który powinien być chyba w tym roku wydany.

1 komentarz:

  1. Ha! A moim zdaniem Sansom pisze coraz lepiej! Wydał już pięć tomów przygód Shardlake'a, a moim zdaniem każdy jest lepszy od poprzedniego.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...