Informacje ogólne
Rok wydania: 1992 Objętość: 128 tys. słów Cykl: Kroniki Diuny (tom 4) Tytuł oryginału: God Emperor of Dune Tłumaczenie: Marek Mastalerz Ocena* ocena ogólna: 5/6 fabuła: 5/6 stopień wciągania: 5/6 uczucie własne: 5/6 |
Od wydarzeń z poprzedniej części minęło wiele tysięcy lat. Leto prawie całkowicie przemienił się w czerwia, z jego ludzkiej postaci pozostała tylko twarz i dłonie. Przez wielu ludzi Bóg Imperator uważany jest za tyrana, nie wiedzą oni jednak, że o to właśnie mu chodzi.
W tym czasie przez jego dwór przewinęło się wielu Duncanów Idaho - gholi stworzonych przez Tleilaxan, w których zostały obudzone dawne wspomnienia. Część z nich ginęła zabita przez samego Leto II, ponieważ w końcu czynnie nastawali na jego życie.
Na przestrzeni pokoleń, Leto poprzez swój program eugeniczny hodował Atrydów - potomków Ganimy. Jego obecny majordom Moneo był właśnie wynikiem takiej hodowli, podobnie rzecz się miała z jego córką Siona. Dziewczyna jednak nie podzielała wiary swego ojca w Boga Imperatora. Była ona przywódczynią buntowników, o czym zresztą Leto doskonale wiedział i bynajmniej nie zamierzał jej w tym przeszkadzać. Miał co do niej własny plan...
Mam problem pisząc recenzję książek z tej serii, gdyż ich fabuła jest trudna do opisania, w taki sposób, aby zainteresować, ale jednocześnie nie zdradzić za wiele. Mam nadzieje, że choć trochę mi się to udało. Osobiście książkę bardzo polecam :)
*Książki słuchałam. Czytał Mako New.
W tym czasie przez jego dwór przewinęło się wielu Duncanów Idaho - gholi stworzonych przez Tleilaxan, w których zostały obudzone dawne wspomnienia. Część z nich ginęła zabita przez samego Leto II, ponieważ w końcu czynnie nastawali na jego życie.
Na przestrzeni pokoleń, Leto poprzez swój program eugeniczny hodował Atrydów - potomków Ganimy. Jego obecny majordom Moneo był właśnie wynikiem takiej hodowli, podobnie rzecz się miała z jego córką Siona. Dziewczyna jednak nie podzielała wiary swego ojca w Boga Imperatora. Była ona przywódczynią buntowników, o czym zresztą Leto doskonale wiedział i bynajmniej nie zamierzał jej w tym przeszkadzać. Miał co do niej własny plan...
Mam problem pisząc recenzję książek z tej serii, gdyż ich fabuła jest trudna do opisania, w taki sposób, aby zainteresować, ale jednocześnie nie zdradzić za wiele. Mam nadzieje, że choć trochę mi się to udało. Osobiście książkę bardzo polecam :)
*Książki słuchałam. Czytał Mako New.
nie wiem czy to jest książka dla mnie...
OdpowiedzUsuń