wtorek, 11 grudnia 2012

Frank Herbert: Kapitularz Diuną

Informacje ogólne
Rok wydania: 1993
Cykl: Kroniki Diuny (tom 6)
Tytuł oryginału: Chapterhouse: Dune
Tłumaczenie: Maria Ryć

Ocena*
ocena ogólna: 4/6
fabuła: 4/6
stopień wciągania: 4/6
uczucie własne: 4=/6
Ostatnia część oryginalnej serii opowiada głównie o losach zakonu Bene Gesserit i czasowo jest bezpośrednią kontynuacją Heretyków Diuny. Sheean wypatruje pojawienia się na Kapitularzu młodych czerwi. Idaho spędza swe życie na statku, dzieląc łożę z Murbellą, zaś każde ich dziecko cieszy wielebne matki. Na Kapitularzu wychowuje się kolejny ghol - tym razem stworzony przez same Bene Gesserit z komórek Milesa Tega. Tymczasem niebezpieczeństwo ze strony Czcigodnych Macierzy jest coraz bliższe, Matka Przełożona Odrade podejmuje niebezpieczną grę, która doprowadza do zaskakujących następstw.

Ta część serii wydaje mi się najsłabsza. Nie do końca rozumiem, o co właściwie w tej książce chodzi i czuję się nią trochę rozczarowana, choć bynajmniej nie żałuję, że ją przesłuchałam. Teraz zaczęłam właśnie Ród Atrydów i zobaczymy jak spodoba mi się kontynuacja serii pióra następców Franka Herberta.

*Książki słuchałam. Czytał Mako New.

2 komentarze:

  1. Widziałam w bibliotece, ale jakoś mnie nie ciągnie do tej serii;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, poczuj się pociągnięta, tylko zacznij od pierwszego tomu. Seria jest naprawdę bardzo dobra!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...