Informacje ogólne |
Opowieści z Wilżyńskiej Doliny to zbiór powiązanych ze sobą opowiadań opisujących różne perypetie Babuni Jagódki, czyli wiedźmy z Wilżyńskiej Dolny. Wzajemnie powiązanie między opowiadaniami jest różne, aczkolwiek sądzę, że warto czytaj je w takiej kolejności, jak zostały umieszczone w zbiorze.
Babunia Jagódka to wiedźma wiekowa, w Wyżlińskiej Dolnie otaczana powszechny szacunkiem i respektem. Nawet pleban i władyka biorą od niej lekki. Ona zaś opiekuje się mieszkańcami sąsiadującej z jej domkiem wioski i, oczywiście za odpowiednią opłatą, robi dla nich drobne czary.
Wraz z kolejnymi opowiadaniami dowiadujemy się trochę o przeszłości Babuni Jagódki, która nie jest jakąś tam zwykłą wiedźmą.
Babunia Jagódka jest osobą starą, ale często można ją spotkać w zupełnie innej postaci, bo dzięki zaklęciu "młoda i piękna" przemienia się w młodą dziewczynę. Wielokrotnie przelatuje w tej postaci nad wioską na swojej ulubionej sztachecie od płotu, albo swawoli z jakimiś mężczyznami. Wiedźma jest postacią srogą, ale moim zdaniem, ma bardzo miękkie serce. Wielokrotnie pomaga ludziom praktycznie za nic, albo za coś, co jest tak naprawdę dobre dla nich.
Książka mi się podobała. Opowiadania czytało się dobrze, aczkolwiek momentami dość ciężko, ze względu na język stylizowany na średniowieczny, co mi osobiście minimalnie przeszkadzało w odbiorze. Na pewno za jakiś czas sięgnę po kolejny tom opowiadań o Babuni Jagódce, a także przeczytam opowiadanie Płomień w kamieniu, które należy do cyklu, ale nie zostało opublikowane w żadnej z książek i jest publicznie dostępna on-line tu.
Książkę czytałam na czytniku.
Babunia Jagódka to wiedźma wiekowa, w Wyżlińskiej Dolnie otaczana powszechny szacunkiem i respektem. Nawet pleban i władyka biorą od niej lekki. Ona zaś opiekuje się mieszkańcami sąsiadującej z jej domkiem wioski i, oczywiście za odpowiednią opłatą, robi dla nich drobne czary.
Wraz z kolejnymi opowiadaniami dowiadujemy się trochę o przeszłości Babuni Jagódki, która nie jest jakąś tam zwykłą wiedźmą.
Babunia Jagódka jest osobą starą, ale często można ją spotkać w zupełnie innej postaci, bo dzięki zaklęciu "młoda i piękna" przemienia się w młodą dziewczynę. Wielokrotnie przelatuje w tej postaci nad wioską na swojej ulubionej sztachecie od płotu, albo swawoli z jakimiś mężczyznami. Wiedźma jest postacią srogą, ale moim zdaniem, ma bardzo miękkie serce. Wielokrotnie pomaga ludziom praktycznie za nic, albo za coś, co jest tak naprawdę dobre dla nich.
Książka mi się podobała. Opowiadania czytało się dobrze, aczkolwiek momentami dość ciężko, ze względu na język stylizowany na średniowieczny, co mi osobiście minimalnie przeszkadzało w odbiorze. Na pewno za jakiś czas sięgnę po kolejny tom opowiadań o Babuni Jagódce, a także przeczytam opowiadanie Płomień w kamieniu, które należy do cyklu, ale nie zostało opublikowane w żadnej z książek i jest publicznie dostępna on-line tu.
Książkę czytałam na czytniku.
Drugi tom opowiadań o Jagódce też jest bardzo przyjemny i na pewno się nie zawiedziesz :)
OdpowiedzUsuńJa "Opowieści" jeszcze nie czytałam, ale zamierzam :)
Czytałam tę książkę. Bardzo mi się podobała, na półce mam jeszcze ,,Wiedźmę z Wilżyńskiej Doliny". Polubiłam postać Babuni - zgadzam się z Tobą - kobieta ta robi wrażenie nieprzyjaznej, srogiej, ale to tylko pozory.
OdpowiedzUsuńCzytałaś może ,,Sagę o zbóju Twardokęsku"? Ja jeszcze nie, chociaż niedługo zabiorę się za pierwszy tom. To też tej autorki:)
Miałam wcześniej niej obiekcję, ale myślę, że zdecydowanie dam jej jeszcze szansę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Już od dawna miałam ochotę, by przeczytać coś pani Brzezińskiej. Czemu by nie zacząć od tej książki :)
OdpowiedzUsuńO, dzięki za linka do opowiadania! :)
OdpowiedzUsuńSilaqui, tak wiem, są już za mną, tylko ta recenzja została napisana jakiś czas temu i mi się zapodziała ;)
OdpowiedzUsuńHiliko, Sagę... mam w kolejce, ale wiesz jak to bywa z kolejką ;)
Cassin, zdecydowanie daj jej szansę :)
Immora, mi polecano jeszcze Wody głębokie jak niebo, ale w końcu skusiłam się na Babunię :)
Agnes, proszę bardzo XD
Ojoj, jak dawno czytałam coś z fantastyki.. Twój blog to świetna kopalnia inspiracji i odnowienia swoich czytelniczych fascynacji fantastyką... Anna Brzezińska to chyba dobry początek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Trudno u mnie znaleźć coś poza fantastyką ;) więc pewnie można nazwać ten blog małą kopalnią :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy akurat Brzezińska jest najlepszym początkiem, bo jest to lektura nieco cięższa, ale może taka była tylko dla mnie.