niedziela, 19 września 2010

Philippa Gregory: Wieczna księżniczka

Informacje ogólne
Wydawca: Książnica
Rok wydania: 2010
Liczba stron: 550
Wymiary: 155 x 230 mm
ISBN: 978-83-245-7884-9
Cykl: Powieści Tudorowskie (tom 4)
Tytuł oryginału: The Constant Princess
Tłumaczenie: Urszula Gardner

Ocena
ocena ogólna: 5/6
fabuła: 5/6
stopień wciągania: 5/6
uczucie własne: 5/6

Wieczna księżniczka opowiada o losach Katarzyny Aragońskiej - najmłodszej córki Izabeli i Ferdynanda II z Kastylii i Aragonii władców Hiszpanii. Poznajemy ją jako małą dziewczynkę w obozie wojskowym rodziców i obserwujemy jej młode lata. Potem następuje przeskok czasowy i wraz z Katarzyną znajdujemy się w Anglii w drodze na jej od dawna planowany ślub z księciem Walii Arturem Tudorem.
Catalina jest nieszczęśliwa i nie umie się początkowo zaklimatyzować w nowej sytuacji, jej mąż jest dla mnie niemiły i nie potrafi jej zrozumieć. Katarzyna stara się nie pokazywać swoich prawdziwych uczyć, pewnego jednak dnia nie wytrzymuje już tej udręki. Jak się okazuje jest to początek lepszego okresu w jej życiu...
Kolejnym przełomem w jej życiu jest niespodziewana śmierć Artura. Na łożu śmiercie Katarzyna przyrzeka mu, że zostanie królową Anglii i w jego imieniu zrealizuje ich snute od dawna plany. Jedyną drogą do celu jest poślubienie młodszego brata Artura - Henryka. Zadanie okazuje się niełatwe...

Książkę czytało mi się bardzo dobrze i na pewno sięgnę po inne pozycję tej autorki. Nie rozumiem opisu na okładce, który wspomina o zerwaniu przez Henryka VIII z Kościołem, choć akcja książki kończy się praktycznie w 1513 i na jej końcu następuje tylko kilka stron o procesie o unieważnienie małżeństwa.
Dopiero pisząc tę notkę dowiedziałam się, że jest to ostatnia część cyklu, nie wiem czy lektura byłaby pełniejsza gdybym czytała je po kolei, ale nie czuła żeby to była jakaś kontynuacja.
Katarzyna przedstawiona w tej książce jest wierną królową Anglii i chce jak najlepiej dla swej nowej ojczyzny; według wikipedii Katarzyna była wierna przez całe swoje życie Hiszpanii, nie zaś Anglii, jak wynika z dokumentów historycznych nie wiem...
Niezależnie od wszystkiego książkę czytało mi się bardzo dobrze i mimo jej objętości przeczytałam ją dość szybko. Ze względu na wątek romansowy polecam może trochę bardziej kobietą, ale może i mężczyzną się spodoba? Mnie w każdym razie podobała się bardzo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...