Informacje ogólne
Wydawca: Wydawnictwo Literackie Rok wydania: 2010 Liczba stron: 280 Wymiary: 148 x 210 mm Ocena ocena ogólna: 5-/6 fabuła: 4/6 stopień wciągania: 4+/6 uczucie własne: 5/6 |
Książkę "Świat według psa" chciałam przeczytać ze względu na postać autorki, choć miałam spore wątpliwości, bo ja już jedną książkę jej czytałam, a raczej próbowałam czytać... w każdym razie jej "Autobiografia na czterech łapach" totalnie mi nie podeszła. Na szczęście "Świat" czyta się o wiele lepiej. K Sum. to weterynarka, która kilka lat temu prowadziła świetny program w Tok-FM. Niestety później przeszła do Polskiego Radia i tamte jej audycja to już nie było to.
Czytałam kilka opinii o tej książce i były one skrajnie różne. Jeżeli ktoś nastawi się na opowieść opartą o zwierzęcą psychikę i ludzką wiedzę o tym co dzieje się w głowach naszych pupili, to bardzo się rozczaruje. Jeżeli jednak ktoś pragnie tylko zapoznać się z ciekawą historią (a raczej wieloma luźno ze sobą powiązanymi historiami), to może oczekiwać przyjemnej lektury.
Na pierwszy rzut oka, jest to powieść o losach jamnika Bolka. Jednak pies ten jest tylko narratorem świadkiem, który wtrąca co prawda swoje przemyślenia, jest to jednak wybitna antropomorfizacja, ewentualnie uosobienie ludzkich pragnień co do prawdziwej natury psa.
Jako malutki szczeniak Bolek trafia do młodego małżeństwa z problemami. Co gorsza "pani" za nim nie przepada i wymusza usunięcie go z domu po narodzinach dziecka. W ten sposób dorosły już jamnik trafia do Irmy - starej samotnej wdowy, która przygarnia go i stwarza mu ciepły dom. Wieczorami przy herbacie opowiada mu historie ze swojego życia, których Bolek z chęcią słucha. Obok tego toczą się aktualne wydarzenia mające wpływ na losy głównych bohaterów.
Osobiście książkę polecam jako miłą lekturę z pewnym psychologicznym zacięciem (ale w kontekście psychiki ludzi). Niektóre spostrzeżenia Bolka na temat naszego świata są naprawdę ciekawe.
Czytałam kilka opinii o tej książce i były one skrajnie różne. Jeżeli ktoś nastawi się na opowieść opartą o zwierzęcą psychikę i ludzką wiedzę o tym co dzieje się w głowach naszych pupili, to bardzo się rozczaruje. Jeżeli jednak ktoś pragnie tylko zapoznać się z ciekawą historią (a raczej wieloma luźno ze sobą powiązanymi historiami), to może oczekiwać przyjemnej lektury.
Na pierwszy rzut oka, jest to powieść o losach jamnika Bolka. Jednak pies ten jest tylko narratorem świadkiem, który wtrąca co prawda swoje przemyślenia, jest to jednak wybitna antropomorfizacja, ewentualnie uosobienie ludzkich pragnień co do prawdziwej natury psa.
Jako malutki szczeniak Bolek trafia do młodego małżeństwa z problemami. Co gorsza "pani" za nim nie przepada i wymusza usunięcie go z domu po narodzinach dziecka. W ten sposób dorosły już jamnik trafia do Irmy - starej samotnej wdowy, która przygarnia go i stwarza mu ciepły dom. Wieczorami przy herbacie opowiada mu historie ze swojego życia, których Bolek z chęcią słucha. Obok tego toczą się aktualne wydarzenia mające wpływ na losy głównych bohaterów.
Osobiście książkę polecam jako miłą lekturę z pewnym psychologicznym zacięciem (ale w kontekście psychiki ludzi). Niektóre spostrzeżenia Bolka na temat naszego świata są naprawdę ciekawe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz