Od jakiegoś już czasu czaiłam się na tę klasykę literatury. W końcu nadszedł czas jej wysłuchania i okazało się, że ta książka jest po prostu nudna! Co prawda przebrnęłam przez całość, ale tylko dlatego, że jej słuchanie okazało się idealne do sprzątania - wychodząc z pokoju nie musiałam pauzować bo strata kilku minut nie przeszkadzała mi w odbiorze.
Na pewno na moją ocenę wpływ miał fakt, że oglądałam ekranizację i wiedziałam mniej więcej jaki będzie finał. Poza tym nie podobały mi się filozoficzne dysputy. Cóż, zapewne ta książka była potrzebna, aby mogło powstać wiele innych na podobnych motywach, ale do najciekawszych to ona nie należy.
*Książki słuchałam.
Na pewno na moją ocenę wpływ miał fakt, że oglądałam ekranizację i wiedziałam mniej więcej jaki będzie finał. Poza tym nie podobały mi się filozoficzne dysputy. Cóż, zapewne ta książka była potrzebna, aby mogło powstać wiele innych na podobnych motywach, ale do najciekawszych to ona nie należy.
*Książki słuchałam.
Zabierałam się za to parę lat temu, ale nie przeczytałam. Mam jednak plan się poprawić
OdpowiedzUsuńUh, to mnie dobiłaś trochę tą nudą... A pobrałam sobie ją ostatnio na fincie no i przeczytać trzeba...
OdpowiedzUsuńJa mam tę książkę od dawna i mimo negatywnej recenzji zamierzam ją przeczytać - uważam, że to powieść, którą każdy miłośnik literatury znać powinien. Oczywiście bez żadnego przymusu :)
OdpowiedzUsuńA nie uważasz, że warto byłoby spróbować z wydaniem papierowym? Ja nie słucham książek trudnych - wolę kryminały i coś lekkiego, co mnie wciągnie na dobre. Te pierwsze wolę pozostawić sobie do czytania :)
Co czytelnik, to gust :) Ja "Imię róży" lubię bardzo, może dlatego, że ogólnie interesuje mnie średniowiecze. Hiliko, próbuj :)
OdpowiedzUsuńNikogo nie chciałam zniechęcić do przeczytania "Imienia róży" bo uważam ją za pewną klasykę, która po prostu należy znać :)
OdpowiedzUsuńHiliko ja mam dokładnie odwrotnie z audiobookami. Ja przy audiobookach wykonuję inne czynności (robótkowanie, sprzątanie, jedzenie) dzięki czemu książka nie musi być aż tak ciekawa, żebym ją skończyć. Prawdopodobnie gdybym "Imię róży" czytała, to bym jej nie skończyła.
Właśnie mnie nie ciągnie do niej za bardzo:D
OdpowiedzUsuń