piątek, 5 listopada 2010

Diana Gabaldon: Obca

Informacje ogólne
Rok pierwszego wydania: 1999
Wydawca: Amber
Rok tego wydania: 2010
Wydawca: Świat Książki
Liczba stron: 712
Wymiary: 145 x 205 mm
ISBN: 978-83-247-1878-8
Cykl: Obca (tom 1)
Tytuł oryginału: Outlander
Tłumaczenie: Mazan Maciejka

Ocena
ocena ogólna: 5/6
fabuła: 5/6
stopień wciągania: 5+/6
uczucie własne: 4+/6

Akcja Obcej zaczyna się niedługo po zakończeniu II wojny światowej. Claire Randall może wreszcie spędzić dużo czasu ze swoim mężem Frankiem. W czasie wojny małżonkowie byli rozdzieleni: on trafił do centrum kształcenia kadry oficerskiej i pracowników wywiadu, ona zaś na kursy dla pielęgniarek, a potem na front.
Pewnego dnia , w czasie zwiedzania kamiennego kręgu w okolicy, Clarie zostaje nie spodziewanie przeniesiona w czasie do roku 1743. Zanim zdąży zorientować się co się stało, zostaje najpierw napadnięta przez angielskiego żołnierza, potem zaś porwana przez Szkotów. W ten to burzliwy sposób zaczyna się jej aklimatyzacja w nowym dla niej świecie...

W biblionetce zakwalifikowano tę książkę jako romans i rzeczywiście jest to romans, aczkolwiek moim zdaniem jest to także, a może nawet przede wszystkim, książka przygodowa. Książka mi się podobała, autorka ma miły styl pisania, powieść prawie nie ma dłużyzn.
Dla mnie jedyną wadą tej książki jest nadmierna liczba nadmiernie rozbudowanych scen łóżkowych, ale może po prostu nie miałam akurat nastroju na tego typu lekturę. Dodatkowo moją wątpliwość budzą wysokie umiejętności medyczne Claire: dobra, była w czasie wojny pielęgniarką, ale ona była pielęgniarką po kursach medycznych, a nie jakimś dogłębnym przygotowaniu, a tutaj się okazuje, że ona i rękę nastawi i wogóle strasznie mądra w tym względzie jest.
Zdumiewa mnie także scena, kiedy Claire udaje angielskiego żołnierza. Jakie ma to mieć właściwości lecznicze i skąd wpada jej do głowy taki pomysł? Ja rozumiem, że to miała być terapia szokowa, ale dlaczego miało to zadziałać? Jakby ktoś z Was znał odpowiedzi na te pytania, to ja bardzo proszę o oświecenie, bo naprawdę zupełnie tej sceny nie rozumiem.

Książkę czytałam na czytniku.

1 komentarz:

  1. Już od jakiegoś czasu mam ochotę tę książkę przeczytać, ostatnio coraz bardziej.

    Będę pamiętać, żeby czytać w nastroju odpowiednim do scen łóżkowych. :)

    Dzięki za recenzję.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...