Informacje ogólne |
Niebezpieczeństwo ze strony Ekweszów zostało chwilowo zażegnane, ale wiadome jest, że oni jeszcze powrócą. Kermorvan postanawia wyruszyć na wyprawę mającą na celu odnalezienie pozostałości ludu jego przodków. Elof ma inny cel - odnalezienie Kary, ale przyłącza się do wyprawy, bo jego droga wiedzie w tym samym kierunku. Na wędrowców czeka wiele niebezpieczeństw, a pierwszym z nich jest konieczność przejścia przez Las. Tapiau - Władcy Lasów prawie udaje się ich zatrzymać...
Czuję się bardzo rozczarowana drugą częścią Zimy świata. Książka bardziej przypominała Rogi Tartarusa i Zaklęcie imperium niż część pierwszą, czyli Lodowe kowadło. Początek i końcówkę można jeszcze uznać za interesujące, ale środek, w którym najpierw podróżują a potem poznają ludzi z przeszłości, był po prostu nudny.
Pewnie przeczytam ostatni (z wydanych po polsku) tomów tego cyklu, skoro już go mam i jestem trochę ciekawa dalszych przygód bohaterów, ale na inną książkę tego autora, raczej się już nie skuszę.
Książkę czytałam na czytniku.
Czuję się bardzo rozczarowana drugą częścią Zimy świata. Książka bardziej przypominała Rogi Tartarusa i Zaklęcie imperium niż część pierwszą, czyli Lodowe kowadło. Początek i końcówkę można jeszcze uznać za interesujące, ale środek, w którym najpierw podróżują a potem poznają ludzi z przeszłości, był po prostu nudny.
Pewnie przeczytam ostatni (z wydanych po polsku) tomów tego cyklu, skoro już go mam i jestem trochę ciekawa dalszych przygód bohaterów, ale na inną książkę tego autora, raczej się już nie skuszę.
Książkę czytałam na czytniku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz