Informacje ogólne |
Vuko dopływa do Lodowego Ogrodu (po kilku przygodach), gdzie po początkowej potyczce z obrońcami, on i miejscowy przywódca (kolejny naukowiec ekspedycji) zostają sojusznikami.
Filar trafia do niewoli i zostaje sprzedany Lśniącej Rosą, żonie styrsmana, który nie wrócił z wyprawy, a która teraz rządzi w jego imieniu osadą. Lśniącej Rosą jest bardzo brutalna, ale dzięki sprytowi Filarowi udaje się poprawić trochę los swój i towarzysza. Wiosną udaje im się uwolnić i wyruszają do morza. Po drodze trafiają do doliny Bolesnej Pani, z której przez kilka miesięcy nie mogą się wydostać. W końcu Filarowi udaje się uciec, choć musi pozostawić towarzysza. Najmuje się do wiosłowania na łodzi płynącej z biegiem rzeki, ale zamiast wysiąść na wybrzeżu, wbrew swojej woli trafia do Lodowego Ogrodu.
W nim zaś, jak już od jakiegoś czasu można się było domyśleć, spotyka się z Vuko, bo właśnie po to szedł do morza. Dzięki Filarowi Drakkainen dowiaduje się o kolejnym członku ekspedycji (Bolesna) i wyrusza, aby ją sprowadzić do Lodowego Ogrodu...
*Książki tej słuchałam (automatyczny lektor)
Zauważyłaś, że coraz więcej książek jest pisanych "serialowo"? Moda na cykle, czy co?
OdpowiedzUsuńAle oczywiście to też mam zamiar przeczytać:)
Hmm... w sumie coś w tym jest... szczególnie że Grzędowicz kończy tomy w przełomowych momentach...
OdpowiedzUsuńAle i tak mi się podoba ;)
miałem to samo, kończąc czytać książkę nie miałem pojęcia w jaki sposób autor ma zamiar rozwiązać akcje na tych kilkunastu stronach które zostały:)a tak nawiasem mówiąc, to kiedy wychodzi następna część?:)
OdpowiedzUsuńCzyli rozumiesz moje odczucia ;)
OdpowiedzUsuńCo do 4 części to tego nikt nie wie... na sobie podlikowałam zapowiedzi Fabryki Słów w odpowiedniej serii, ale narazie niestety 4 część się tam nie pojawiła :(
@Joanna Gołaszewska- w wywiadzie Grzędowicz mówi, że to miała być jedna książka, ale jest podzielona na części bo tak się rozrosła w trakcie pisania. Nie jest z zamierzenia serialem. No a jak się dzieli to wiadomo, trzeba przerwać w jakimś dobrym momencie, żeby zaciekawić (: Też czekam na 4...
OdpowiedzUsuńChociaż wiedziałam, że po 3 tomie będzie następny, zakończenie również mnie podłamało. Jak to się mogło zakończyć w TAKIM miejscu? W dalszym ciągu niecierpliwie czekam na 4 tom. Już bliżej, niż dalej ;-) ... mam nadzieję.
OdpowiedzUsuńWiesz, poprzednie tomy też były kończone w TAKIM miejscu, więc można się przyzwyczaić ;)
OdpowiedzUsuńW sumie racja ;) ale w przypadku dwóch pierwszych mogłam od razu sięgnąć po kolejny ;)
OdpowiedzUsuńTak, to jest właśnie ta WIELKA różnica ;)
OdpowiedzUsuń