wtorek, 20 kwietnia 2010

Jarosław Grzędowicz: Pan Lodowego Ogrodu, tom 3



Informacje ogólne
Wydawca: Fabryka Słów
Rok wydania: 2009
Liczba stron: 504
Wymiary: 125x195 mm
ISBN: 978-83-7574-166-7
Cykl: Pan Lodowego Ogrodu
Oprawa: miękka

Ocena*
ocena ogólna: 6/6
fabula: 6/6
stopień wciągania: 6/6
uczucie własne: 6/6


Tom 3 jest na podobnym poziomie co pierwszy, choć na początku ma lekkie dłużyzny. Podobał mi się aż do końca, ale zakończenie mnie podłamało :( Nie wiem czemu ubzdurałam sobie, że 3 tomy to całość i historia powinna się zakończyć. Historia się nie kończy, ja zaś muszę czekać na wydanie kolejnego tomu :( Ja się tak nie bawię ;)

Vuko dopływa do Lodowego Ogrodu (po kilku przygodach), gdzie po początkowej potyczce z obrońcami, on i miejscowy przywódca (kolejny naukowiec ekspedycji) zostają sojusznikami.
Filar trafia do niewoli i zostaje sprzedany Lśniącej Rosą, żonie styrsmana, który nie wrócił z wyprawy, a która teraz rządzi w jego imieniu osadą. Lśniącej Rosą jest bardzo brutalna, ale dzięki sprytowi Filarowi udaje się poprawić trochę los swój i towarzysza. Wiosną udaje im się uwolnić i wyruszają do morza. Po drodze trafiają do doliny Bolesnej Pani, z której przez kilka miesięcy nie mogą się wydostać. W końcu Filarowi udaje się uciec, choć musi pozostawić towarzysza. Najmuje się do wiosłowania na łodzi płynącej z biegiem rzeki, ale zamiast wysiąść na wybrzeżu, wbrew swojej woli trafia do Lodowego Ogrodu.
W nim zaś, jak już od jakiegoś czasu można się było domyśleć, spotyka się z Vuko, bo właśnie po to szedł do morza. Dzięki Filarowi Drakkainen dowiaduje się o kolejnym członku ekspedycji (Bolesna) i wyrusza, aby ją sprowadzić do Lodowego Ogrodu...

*Książki tej słuchałam (automatyczny lektor)

9 komentarzy:

  1. Zauważyłaś, że coraz więcej książek jest pisanych "serialowo"? Moda na cykle, czy co?
    Ale oczywiście to też mam zamiar przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm... w sumie coś w tym jest... szczególnie że Grzędowicz kończy tomy w przełomowych momentach...
    Ale i tak mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. miałem to samo, kończąc czytać książkę nie miałem pojęcia w jaki sposób autor ma zamiar rozwiązać akcje na tych kilkunastu stronach które zostały:)a tak nawiasem mówiąc, to kiedy wychodzi następna część?:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czyli rozumiesz moje odczucia ;)
    Co do 4 części to tego nikt nie wie... na sobie podlikowałam zapowiedzi Fabryki Słów w odpowiedniej serii, ale narazie niestety 4 część się tam nie pojawiła :(

    OdpowiedzUsuń
  5. @Joanna Gołaszewska- w wywiadzie Grzędowicz mówi, że to miała być jedna książka, ale jest podzielona na części bo tak się rozrosła w trakcie pisania. Nie jest z zamierzenia serialem. No a jak się dzieli to wiadomo, trzeba przerwać w jakimś dobrym momencie, żeby zaciekawić (: Też czekam na 4...

    OdpowiedzUsuń
  6. Chociaż wiedziałam, że po 3 tomie będzie następny, zakończenie również mnie podłamało. Jak to się mogło zakończyć w TAKIM miejscu? W dalszym ciągu niecierpliwie czekam na 4 tom. Już bliżej, niż dalej ;-) ... mam nadzieję.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiesz, poprzednie tomy też były kończone w TAKIM miejscu, więc można się przyzwyczaić ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. W sumie racja ;) ale w przypadku dwóch pierwszych mogłam od razu sięgnąć po kolejny ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak, to jest właśnie ta WIELKA różnica ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...